Pragniemy mieć cerę nieskazitelną, bez przebarwień i plam. Jeśli pojawiają się na niej widoczne, czerwone żyłki zwana potocznie „pajączkami” stanowi to nie małą skazę na urodzie. Podobnie niepożądanym efektem jest rumień, rozległe zaczerwienienia i obrzęki twarzy. Tego rodzaju wady urody są charakterystyczne dla cery naczynkowej i wynikają z delikatności naczynek krwionośnych, które u niektórych osób znajdują się płytko pod skórą.

 

Wiele osób ma tendencję do czerwienienia się wskutek emocji. „Oblewanie się rumieńcem” pojawia się u osób nagle czymś zawstydzonych, zakochanych czy zażenowanych i są to nieprzyjemne objawy, które chcemy ukryć, gdyż takie niespodziewane reakcje organizmu zdradzają nasze najskrytsze emocje. W przypadku cery naczynkowej nie mamy do czynienia z chwilowym czerwienieniem się lecz z rozległym rumieniem twarzy, któremu może towarzyszyć obrzęk twarzy, pieczenie, swędzenie. Odczucia te są tak nieprzyjemne, że niektóre osoby określają je jako „palące”. Przyczyną są delikatne naczynka krwionośne, które umiejscowione są płytko pod skórą. Są one wrażliwe na warunki zewnętrzne i łatwo pękają. Zmiany te są tymczasowe i po jakimś czasie ustępują. Niestety zaniedbania w pielęgnacji takiej cery mogą doprowadzić do powstawania zmian trwałych tak zwanych „pajączków”. Wówczas na twarzy, najczęściej w okolicy nosa, pojawiają się dobrze widoczne czerwone żyłki. Żyłki w okolicy nosa pojawiają się u wielu osób wskutek kataru, czyszczenia nosa, kichania i jeśli są niewielkie nie oznaczają posiadania cery naczynkowej. U posiadaczy cery naczynkowej są one duże, bardzo widoczne i umiejscawiają się w różnych częściach twarzy. Brak pielęgnacji i delikatnego postępowania z cerą naczynkową może spowodować przerodzenie się przebarwień w trądzik różowaty.

 

Cera naczynkowa odznacza się dużą wrażliwością na warunki zewnętrzne. Rumień może pojawić się wskutek zmian temperatury, zimna, wiatru, działania promieni słonecznych. Jeśli zaniedbamy pielęgnacji cery naczynkowej, jej wygląd po zimie może się znacznie pogorszyć, stać się szara, ziemista, z obrzękami i zaczerwienieniami. Rumień może pojawić się także pod wpływem emocji, po wypiciu alkoholu lub po zjedzeniu ostro przyprawionych dań.

 

Pielęgnacja cery naczynkowej

 

Cera naczynkowa wymaga znacznie większej troski niż inne rodzaje cery. Warto w tym przypadku unikać czynników, które mogą powodować występowanie rumienia, ograniczyć picie alkoholu czy ostrych przypraw w kuchni. Nie mamy wpływu jednak na warunki atmosferyczne i tu pomogą nam kremy na dzień i na noc.

 

Kremy na dzień powinny zawierać filtry przeciw promieniowaniu UV. Kremy na noc powinny mieć działanie kojące i regenerujące skórę. Ważny jest skład kremów, które powinny zawierać witaminę C oraz witaminy K i PP. Witamina C uszczelnia naczynia krwionośne i jest dobrym antyoksydantem. Witamina K jest odpowiedzialna za prawidłowe krzepnięcie krwi, zaś witamina PP chroni ścianki naczyń krwionośnych przed pękaniem. Ponadto kremy powinny mieć działanie przeciwzapalne i przeciw rumieniowe.

Warto zwrócić uwagę aby kremy miały w swoim składzie wyciąg z kasztanowca, który ma działanie przeciwzapalne. Korzystnie działa również wyciąg z arniki górskiej oraz miłorzębu japońskiego.

 

Sporym problemem jest cera naczynkowa u mężczyzn, którzy z reguły nie lubią używania kosmetyków. Kosmetyki dla nich powinny być niewidoczne, nie powodować świecenia twarzy i być łatwe do nałożenia.

 

Do zmywania i oczyszczania cery naczynkowej nie powinno się stosować wody z mydłem, które wysuszają i mogą podrażnić cerę. Mydło ma odczyn zasadowy, zaś cera kwaśny. Dlatego mycie mydłem na jakiś czas pozbawia skórę warstwy ochronnej, co ma duże znaczenie niekorzystne dla cery naczynkowej wrażliwej na działanie atmosfery. Znacznie lepiej zdadzą egzamin wody termalne, płyny micelarne lub specjalne żele myjące do cery naczynkowej.

 

Dla zwolenników działań naturalnych, bez chemii, dostępne są różne domowe sposoby na cerę naczynkową. Mamy tu do wyboru szereg przepisów na maseczki odżywiające i oczyszczające. Możemy również samemu wykonać tonik do zmywania twarzy. Jako domowego peelingu możemy użyć serka białego zmieszanego z miodem.

 

Kosmetyki dla cery naczynkowej

 

Z uwagi na delikatność i wrażliwość cery naczynkowej należy wybierać kosmetyki specjalnie przeznaczone dla cery naczynkowej. Posiadacze tej cery będę używać korektory w celu ukrycia przebarwień. Również fluid i puder mają za zadanie częściowe przykrycie niedoskonałości skóry oraz ochrony przed czynnikami atmosferycznymi.

 

Bardzo ważny jest dobór odpowiedniego makijażu dla cery naczynkowej. Aby ukryć istniejące przebarwienia skóry stosujemy korektory lub serum punktowe, które zmniejsza widoczność pajączków. Podkład powinien mieć lekką konsystencję ułatwiającą nakładanie na delikatną skórę. Należy przy tym unikać wcierania. Zarówno podkład jak i puder powinny mieć dobre właściwości kryjące. Dobrze zdają egzaminy pudry mineralne.

 

Przy makijażu cery naczynkowej należy zwrócić uwagę na kolory, tak aby nie przyciągały uwagi do występujących przebarwień. Unikamy kolorów czerwonych i różowych, które mogą optycznie powiększyć zaczerwienienie twarzy. Skupiamy się na podkreśleniu oczu, brwi i ust. Makijaż kończymy nakładając kosmetyki rozświetlające twarz.

 

Zabiegi kosmetyczne na cerę naczynkową

 

Widoczne i trwałe zmiany i przebarwienia, jak na przykład dobrze widoczne pajączki, są bardzo trudne do ukrycia przy pomocy kosmetyków do cery naczynkowej czy korektorów. Można je ukryć ale tylko do pewnego stopnia. Gdy zmiany te są bardzo widoczne z pomocą przychodzą zabiegi wykonywane w specjalistycznych salonach kosmetycznych lub u dermatologa. Zabiegi te nie są tanie gdyż wymagają drogiego i specjalistycznego sprzętu, którym nie dysponuje każdy salon kosmetyczny. Należy również liczyć się z tym, że może być potrzebna seria zabiegów i że efekty mogą nie być w 100 procentach zadowalające. Warto jednak spróbować.

 

Do najlepszych zabiegów dla cery naczynkowej należą laser, elektroliza i mezoterapia bezigłowa. Laser stosowany jest do zamykania rozszerzonych naczynek krwionośnych. Warto wykonywać go zimą lub jesienią, kiedy słońce nie operuje silnie. Po zabiegu należy starannie chronić twarz przed słońcem i zmianami temperatur.

 

Cerę naczynkową należy odpowiednio odżywić i nawilżyć. Szereg zabiegów można wykonać samemu w domu. Są to wszelkiego rodzaju maseczki, które poprawiają stan skóry. Doskonale działa maseczka z twarogu, miodu. Jeśli zdecydujemy się na zabieg wykonany w salonie kosmetycznym, doskonale zadziała tu mezoterapia bezigłowa, która wprowadzi do wnętrza skóry koktajl witaminowy.

 

Niektóre zabiegi nie są wskazane dla cery naczynkowej. Przede wszystkim nie można poddawać takie cery zabiegom mechanicznego złuszczania naskórka. Jest to zabieg zbyt inwazyjny, który może uszkodzić delikatny naskórek. Zdania są podzielone co do stosowania mikrodermabrazji na cerę naczynkową. Mikrodermabrazja wytwarza silne podciśnienie, które może podrażnić skórę i spowodować utrwalenie się rumienia. Jeśli już decydujemy się na ten zabieg, należy wcześniej pozamykać naczynka przy pomocy lasera.

 

Znacznie lepsze efekty oczyszczania uzyskamy korzystając z maseczek oczyszczających lub peelingu kawitacyjnego.

 

Szczególnie trudna jest pielęgnacja tłustej cery naczynkowej, która wymaga częstego oczyszczania i peelingu. Dla cery naczynkowej nadaje się tylko delikatny peeling z delikatnych glinek bez ziarenek. Nakładając do należy unikać wcierania. Znacznie delikatniejsze działanie będą miały maseczki oczyszczające.