Tegoroczny okres przedświąteczny obfitował w ebiznesowe prezenty.  Jednym z tricków ebiznesowych jest dawanie ludziom na liście adresowej darmowych bonusów aby sobie o nas przypomnieli. Jest to też sposób na budowanie relacji z listą adresową i budowanie sobie marki.

Ponieważ jestem na wielu listach adresowych dostałam pare fantastycznych prezentów gwiazdkowych.  Największym Mikołajem okazał się Paweł Danielewski, który podarował za darmo furę nagrań z webinarów, do tego 2 duże i drogie kursy. Jeden z nich to kurs tworzenia sklepu internetowego prestashop. Zawsze o tym marzyłam. Myślałam nawet o zakupieniu takiego kursu – na Allegro bo tam jest dużo taniej jeśli chodzi o kursy. Kurs joomli zawiera instrukcje dla starej wersji joomla 1.5 ale mi akurat bardzo się to przyda bo prowadzę 2 strony w tym systemie. Joomlę niby dobrze znam ale jest to system dość pokrętny, nie tak prosty jak wordpress. Można się w nim pogubić. Dlatego przerobienie tego kursu bardzo mi się przyda, żeby ugruntować sobie wiedzę. Poza tym jeśli ktoś początkujący zapozna się z joomlą 1.5 to bez większego trudu poradzi sobie z joomlą 1.7.

Drugim super Mikołajem okazał się Mirosław Skwarek. Dostałam 2 darmowe kursy. Kursy pana Skwarka są mniejsze, tańsze ale bardzo wartościowe bo zawierają takie pomysły, jakie, przynajmniej mi, nie przyszłyby do głowy.

Trzeci szokujący Mikołaj to firma hostingowa progreso.pl, w której mam strony od 10 lat i uważam z czystym sumieniem, że jest to hosting rewelacyjny.  Bezawaryjni, 24h serwis, szybka pomoc, rewelacyjnie łatwy i intuicyjny panel administracyjny!!! Zero problemów! Hosting ten zlikwidował limit transferu i zwiększył przestrzeń konta do 50GB.

Było jeszcze paru marketerów, którzy też wykorzystywali ten trick przedswiąteczny ale dawali tylko zniżki na swoje kursy. Nie skorzystałam z żadnej gdyż postanowiłam sobie nie kupować żadnego kursu więcej dopóki nie przerobie tych, które już mam.

Już dziś złamałam to postanowienie bo zapisałam się do Torkowski niby „miasto szkoleń” ale kwota była groszowa. Lubię Torkowskiego bo mówi on ludziom prawdę, stąpa twardo po ziemi i daje dobrą wiedzę. Otóż pan Roman postanowił zrobić coś w rodzaju miasta szkoleń i prowadzić co tydzień webinary, w tym część darmowych a część płatnych. Teraz właśnie zdałam sobie sprawę, że może to być wiedza bardzo początkująca i dla mnie nieprzydatna.  No cóż, dowiem się. Pierwszy webinar darmowy będzie już w najbliższy wtorek, zaś pierwszy płatny pod koniec stycznia.

Co robię obecnie?

Otóż postanowiłam przyłożyć się do pozycjonowania moich stron i blogów i stworzyć porządne zaplecze pozycjonerskie. Do tej pory tylko optymalizowałam blogi zgodnie z instrukcjami z kursu Tajemnice Pozycjonera Pawła Krzyworączki. Po paru miesiącach praca ta przyniosła efekty, gdyż mój główny blog już ma page rank 2 i bardzo wiele wpisów jest na pierwszych stronach w google.  Znajomi mówią mi, że co nie wpiszą w google ( w tematyce tworzenia stron i blogów) to moje blogi są wysoko w wynikach wyszukiwania. Nie monitorowałam tego do tej pory w ogóle z braku czasu. Ale najwyższy czas aby się za to solidnie zabrać. Przerabiam też świetny kurs Tomka Urbana. Przesluchałam dopiero 1/4 a już znalazłam świetne porady do praktycznego zastosowania. Ten kurs jest dla początkujących, dlatego początek kursu nie bardzo mi się przydał bo te zagadnienia już znam.  Natomiast już dojechałam do świetnych porad dotyczących budowania zaplecza. T.Urban to jest praktyk, który mówi co u niego podziałało i co warto wdrożyć.