Interesuję się historią ale nie lubiłam jej w szkole. Właściwie każdy kogo zapytam nie lubił historii i języka polskiego i nikt nie czytał lektur w szkole. Ja też nie czytałam. Nie było potrzeba. Lektury były na lekcjach tak wałkowane, że nie potrzeba było ich czytać aby znać treść książek.
Na języku polskim i historii mogliśmy usłyszeć jedynie narzekanie, rozpamiętywanie klęsk i krytykowanie naszych postaci historycznych. „Polska nierządem stoi” – nie pamiętam już z jakiego to utworu. Oczywiście pisząc wypracowanie na polaku w dobrym tonie było krytykowanie naszych dziejów.
Przedsiębiorczość w naszych lekturach szkolnych traktowana była jako coś wstydliwego, nieszlachetnego. Wokulki – polski przedsiębiorca – jest postacią żałosną, która ugania się za szlachcianką, która go nie chce. W Nad Niemnem, Noce i Dnie przedsiębiorcy przedstawianiu są jako ludzie przyziemni, nieromantyczni, którzy dla kasy gnębią biednych chłopów, zamiast rzucić wszystko i romantycznie ginąć w powstaniach.
O tym pisze autor ksiązki Jak o pieniądzach myślą bogaci. Radzi aby zmienić zestaw naszych lektur i zmienić sposób myślenia w kierunku pozytywnym. „Słowo ma takie znaczenie dla duszy jak skład leku dla ciała” cytuje autor ebooka. Warto przestać patrzyć na siebie jako tych, którzy ciągle grają w drugiej lidze.
Pobierz darmowy fragment