Wydaje się, że dziś w dobie sieczki teledyskowej i muzycznej, gdzie możemy w TV zobaczyć jedynie piękne i rozebrane żeńskie ciała podrygujące w takt muzyki, jedynym twórczym zjawiskiem jest Lady Gaga.

Nie specjalnie podobają mi się jej piosenki i teledyski ale podziwiam gwiazdorską oprawę. To niestety brzydka dziewczyna. Ma gruby, za duży nos. Tę nieładną twarz tuszuje białą peruką, udziwnionymi nakryciami głowy i niesamowitym makijażem oczu. To wszystko odwraca uwagę od brzydkiego nosa. Gdyby ktoś zobaczył taką dziewczynę na ulicy na pewno nie powiedziałby, że jest piękna.

Jej sylwetka też pozostawia wiele do życzenia. Nawet nie wiem co to jest, bo niby jest szczupła i zgrabna. Jednak w kostiumach kąpielowych czy jakichkolwiek skąpych strojach odsłaniających ciało wygląda po prostu okropnie. W jednym z teledysków występuje w połyskującym niebieskim kostiumie i wygląda w nim grubo i masywnie. Okropieństwo.
Może nie ma stylisty, który uszyłby dla niej kostiumy ukrywające wady sylwetki.
Ta sama Lady Gaga wygląda super w jakby leginsach czyli obcisłym stroju zakrywającym całe ciało.

Nie zmienia to faktu że Lady Gaga ma inwencję twórczą. W końcu dzieło sztuki nie koniecznie musi być ładne.