Coraz częściej ludzi dotyka problem otyłości, braku zdrowia, niewłaściwego odżywiania. Możemy sobie zadać pytanie dlaczego ludzie jedzą potrawy, które są dla nich szkodliwe. Dziś już dla nikogo nie jest tajemnicą, że takie produkty jak cukier, słodycze, tłuste mięso czy alkohol, szkodzą zdrowiu. Dlaczego po nie sięgamy, wiedząc, że są szkodliwe i rujnują nasze zdrowie?
Można powiedzieć, że niektórzy ludzie są uzależnieni od pewnych potraw. Nie potrafią wyobrazić sobie życia bez bułki z szynką na śniadanie, mleka do kawy lub cukru do herbaty. Ale potrawy same w sobie nie uzależniają. Szukamy w nich szczęścia, nawet na chwilę. Jedzenie jest obecnie najłatwiejszym i najtańszym sposobem uzyskania chwili szczęścia, której tak bardzo pragniemy.
Problem wynika z tego, że utożsamiamy szczęście z ekscytacją i stymulacją. Dlatego szukamy ciągle nowych podniet, nowych bodźców, które podnoszą poziom adrenaliny. Skutkiem tego nasze życie przypomina przejażdżkę na roller coasterze, gdzie najpierw szybujemy wysoko a potem szybko spadamy w dół.
Stanowi to niejako przekleństwo człowieka, którgo uzyskanie rozumnego umysłu wygnało z raju. Mózg do swojego rozwoju potrzebuje ciągłych bodźców. A jeśli tych bodźców nie ma, nakazuje człowiekowi ich sobie poszukać. Dlatego nawet największa przyjemność za chwilę się nudzi i szukamy następnej. Nawet jeśli otacza nas piękno, wkrótce następuje przesyt. Piekno wydaje nam się przeslodzone i szukamy brzydoty. Nasz mózg potrzebuje ciągle czegoś nowego do swego rozwoju. Dlatego stając się istotami rozumnymi zostaliśmy wygnani z raju szczęśliwości. Człowiek rozumny nigdy nie będzie szczęśliwy bo ciągle goni za nowymi podnietami.
Szczęście utożsamiamy z czymś ekstytujacym np. prezenty, sukces, seks, przygoda. To właśnie uważamy za szczęście. Nie zastanawiamy się jednak, że jest to szczęście przejściowe. Szczęściem jest moment, gdy miaja podniecenie i jesteśmy naprawdę zadowoleni tym co własnie zdobyliśmy. Oto obejrzelismy właśnie cudowny film, zjedlismy wspaniały obiad, dostaliśmy świetny prezent. Kłopot w tym, że taka chwila trwa bardzo krótko i za chwilę ogarania nas pustka i pytanie ” co dalej”. Postępowanie to przypomina działanie narkomana, który po chwilowym haju przechodzi w fazę głodu i szuka następnej dawki.
Prawdziwe szczęście nie jest uzależnione od czynników zewnętrznych lecz wynika z nas samych. Jest to poczucie spełnienia, szczęścia w danej chwili, zadowolenia z tego jacy jesteśmy po prostu tu i teraz. Niekiedy wydaje nam się, że osiągnęliśmy już takie stałe szczęście w życiu. Życie wydaje się całkiem szczęśliwe, ale gdyby to porównać z ekscytacją wspaniałego przyjęcia, przygodą wycieczki zagranicznej czy posiadaniem wspaniałego samochodu, to byłoby jeszcze szczęśliwsze. Albo uznajemy, że mamy już prawie wszystko do szczęścia i brakuje nam tylko jednego elementu układanki np. lepszej pracy czy lepszego związku. Jeśli już to osiągniemy to będziemy naprawdę szczęśliwi. I wracamy na roller coaster i szybujemy raz w górę raz w dół. Za chwilę ten wymarzony samochód czy świetny partner nam się nudzi i szukamy kolejnej ekscytacji.
Godzimy się z takim życiem bo wydaje nam się, że tak musi być. Po prostu takie jest życie, pełne wzlotów i upadków. Z kolei prawdziwe, stałe szczęście wynikające z wewnętrznego spokoju wydaje nam się nudne, bo brakuje mu ekscytacji. Ale życie na sinusoidzie prowadzi co powtarzającej się frustracji i nierzadko rujnowania sobie życia i zdrowia.
Najłatwiej dostępna przyjemność to jedzenie. Wystarczy iść do sklepu i za nieduże pieniądze kupić sobie pączka czy baton czekoladowy. A potem kolejny i kolejny. Skutek jest łatwy do przewidzenia.
Osiągnięcie trwałego szczęścia nie jest łatwe. Jednym ze sposobów uzyskania spokoju wewnętrznego połączonego z trwałym szczęściem jest medytacja, która uspokaja rozbiegany umysł.
Sposobem na odzwyczajenie się od kompulsywnego jedzenia może być medytacja jedzenia. Oznacza to skupienie się na tym co się je i smakowanie dokładne każdego kęsa. Ważne jest aby w czasie jedzenia nie zajmować się czymś innym. Jedząc przy telewizji albo komputerze, nie zastanawiamy się nawet co jemy i jesteśmy w stanie zjeść dużo więcej. Chwila przyjemności z odczuwania smaku jest bardzo krótka i musimy sięgnąć po następny kawałek aby tę przyjemność ponowić.
Nagle zdajesz sobie sprawę, że przed chwilą miałeś w ręku ciastko. Już go nie ma. Pochłonąłeś go tak szybko, że nawet nie pamiętasz jego smaku.
Jedząć powoli, w skupieniu, zauważasz wygląd jedzenia i jego kolory. Kolor jest niezbędny do życia. Dlatego patrząc na kolorowe jedzenie odbywasz terapię kolorami. Z kolei dokładnie wczuwając się w smak potraw pozwala zjeść mniej i dłużej się nimi cieszyć.