Co to znaczy próbuję?


Ostatnio łapię się na tym, że używam słowa „próbuję”, a jest ono niebezpieczne w dzisiejszych czasach.  Dlatego staram się go nie używać jak tylko się da. Ostatnio wielu z moich znajomych liznęło NLP i za każdym razem gdy wypowiesz zdanie:

– „próbuje tego czy tamtego”, usłyszysz od swoich znajomych:

– „tylko próbujesz a nie robisz na prawdę” – czyli spotkasz się z zarzutem, że nic nie robisz w rzeczywistości i tylko narzekasz, masz pobożne życzenia a nic w tej sprawie nie robisz. Generalnie jesteś typem narzekacza i malkontenta, który chce żeby ktoś inny za ciebie coś zrobił, a ty tylko siedzisz na kanapie i czekasz aż dobrodziejstwo na ciebie samo spadnie.

Lepiej unikać tego słowa. Można je od biedy zastąpić słowem „staram się” albo „bardzo się staram, długo się staram”. Osoby uczące się języków obcych narzekają, że w innym języku każde słowo ma wiele znaczeń. W polskim języku tego nie zauważamy, ale jest dokładnie tak samo. Nie sprawdziłam tego w słowniku, w końcu polski to mój język ojczysty od urodzenia, ale słowo „staram się” sugeruje działanie i wykonywanie pracy, czasem ciężkiej i długotrwałej, aby osiągnąć pewien cel. Słowo to nie mówi nic czy ten cel został osiągnięty, ale sugeruje, że nie skoro cały czas się staram to znaczy że nie osiągnęłam celu.

wg. słownika PWN

próbować

1. «jeść lub pić coś w niewielkiej ilości, aby sprawdzić, jak to smakuje»
2. «starać się coś robić»
3. «wypróbowywać działanie czegoś albo przydatność czegoś lub kogoś»
4. «robić coś na próbę, aby to poznać»
5. «odbywać próbę sztuki, koncertu itp.»
Generalnie zarzut nic nie robienia łączy się ze znaczeniem nr. 5.
Ale słowo to ma też znaczenie nr. 2 – starać się coś zrobić. Czyli starać się o coś co się nie udaje. Dopóki się to nie uda cały czas używam słowa „próbuję” lub „staram się”.
Przykładowe zdania mówiące o tym, że cel się udał:
  • pracuję w firmie X – cel osiągnięty
  • zaprzyjaźniam się z panią Basią – cel w trakcie osiągania, na dobrej drodze bo przyjaźń już się rozwija
  • podrywam Krysię, Krzyśka – działam, cel nie jest jeszcze osiągnięty, ale druga strona o tym wie i godzi się lub nie
  • sprzedaję biżuterię – nie wiadomo czy skutecznie czy nie ale robię to, stosuję różne metody, jezdzę do klientów, stoję na bazarze, wystawiam w internecie

to samo zdanie ze słowem próbuję, będzie sugerowało, zgodnie ze swoim znaczeniem, że człowiek jest początkujący, zaczyna coś robić, jeszcze nie ma sukcesu.

Często nie ma sukcesu mimo wielu starań. Tracisz pewność siebie i w zasadzie uważasz, że nie możesz powiedzieć „robię to” bo nie robisz, tylko się starasz póki co.

  1. próbuję pracować w firmie x – zdanie trochę bez sensu ale może oznaczać, że praca jest bardzo ciężka, warunki trudne i próbuję swoich sił czy wytrzymam. Już jestem zatrudniona ale próbuję czy się sprawdzę w tak trudnej pracy. „Próbuję pracować w tej firmie, naprawdę bardzo się staram, ale jest tak ciężko, że już nie daję rady i chyba się zwolnię”. Zdanie to nie oznacza, że przychodzę do pracy biorę łopatę, wbijam ją w ziemię i „próbuję” kopać ale nie mam sily, rzucam łopatę i idę do domu. Może jutro będę miała więcej siły. Pójdę na siłownie, poćwiczę, może jutro się uda. „Próbuję” może też sugerować, że szybko się zniechęcam. Jeśli powiem „staram się kopać, ale mam za mało siły i jest to za ciężkie” to chwała mi za to, przecież się staram, walczę. Jeśli użyję słowa „próbuję” może to oznaczać, że nie kopię tylko od razu się zniechęcam, rzucam łopatę, siadam i narzekam.
  2. próbuję się zaprzyjaźnić z panią Basią – zagaduję, zapraszam ale nic z tego, pani Basia nie jest zainteresowana. Działanie jest po prostu nieskuteczne z różnych przyczyn.
  3. próbuję podrywać koleżankę, kolegę ze szkoły – j.w. Pamiętam, jak w podstawówce mnie i mojej koleżance podobał się pewien chłopak i „próbowałysmy go poderwać”. Nie powiem, że podrywałyśmy go lecz próbowałyśmy. Polegało to na tym, że czekałyśmy na niego pod szkołą, a potem, żadna nie miała odwagi aby go zagadnąć. Były to próby nieskuteczne i  rzeczywiście tylko próby. Czyli działanie połowiczne.
  4. próbuję sprzedawać biżuterię – od razu sugeruje nieskuteczność, ale dlaczego? Nie oznacza to braku działania, ale działanie może być połowiczne, nie efektywne, nieskuteczne. Idziesz na bazar rozstawiasz stolik, jest zimno, nudno, nikt nie podchodzi, nie ogląda, albo ludzie tylko pytają o cenę. Po godzinie masz dość i idziesz do domu, a potem mówisz „próbuję i próbuję i nic z tego nie wychodzi”. A ktoś na to: ” bo ty tylko próbujesz i nic nie robisz”. Możesz też powiedzieć „spróbuję sprzedawać na bazarze, jak się nie uda to oznacza, że to nie jest dobry sposób”. Idziesz na bazar, stoisz cały dzień, nie bardzo umiesz zachęcać klientów, albo przyczyny są inne, deszcz pada, nikogo nie ma. Cały dzień pracy bez skutku. Mówisz sobie „spróbowałam, nie udało się, to nie ma sensu”.

Generalnie próbowanie oznacza działanie bez skuteczne. Brak skuteczności może sugerować, że robimy coś źle, za mało, może za szybko się zniechęcamy, ale robimy, działamy.

Tak czy owak słowo „próbuję” sugeruje, że szybko się zniechęcasz, że robisz jakieś minimum na próbę, a jak próba się nie powiedzie to rezygnujesz. Nie wiesz tak naprawdę ile potrzeba tych prób. Może bardzo wiele.

Jaki stąd wniosek. lepiej unikać słowa „próbuję” aby nie narażać się na zarzuty, że ty tylko gadasz i nic nie robisz.

Jeśli już używasz słowa „próbuję” w tym co robisz, zastanów się, czy nie oznacza to, że źle się z tym czujesz, nie lubisz tego, brak ci pewności siebie, w rezultacie działasz połowicznie, nie dość aktywnie, brakuje ci determinacji, i dlatego skutkiem jest brak wyników. Już samo unikanie tego słowa może zmienić sens twojego działania, szczególnie że próbowanie sugeruje, że działanie jest bardzo trudne i ciężkie. Jeśli powiem ” próbuję sprzedawać biżuterię” to od razu przychodzi na myśl: „o jejku jak ciężko to idzie”. Jeśli powiesz „sprzedaję biżuterię” to po prostu sprzedajesz.

 

 

 

 


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *