Teraz kilka porad jak złagodzić bóle głowy zasłyszane od znajomych:
- nacieranie skroni, dziurek od nosa i czoła amolem, niektórzy też radzą maść tygrysią
- wdychanie czarnuszki egipskiej – gdy byłam na wycieczce w Maroku, zwiedzaliśmy tradycyjną aptekę sprzedającą produkty ziołowe. Pokazano nam czarne ziarenka – szczyptę tych ziarenek zawija się w chusteczkę. Następnie zawiniątkiem należy potrzeć dłoń aby trochę rozetrzeć ziarenka. Następnie należy zbliżyć zwitek do dziurki od nosa i wdychać. Zapach jest dość ostry, aż kręci w nosie.
- przepis na mieszankę na ból głowy od znajomej:
1 łyzeczka mielonej gałki muszkatołowej
1 łyzeczka mielonego kardamonu
1 łyżeczka mielonych goździków
1 szklanka ciepłej wody,
Przyprawy wymieszać starannie w czystym słoiczku lu szklance do uzyskania
jednolitego brązowego proszku, zażyć 1 łyzke stołową i szybko połknąć. Popić ciepłą wodą.
W razie potrzeby zażywać co 4 godziny. (uprzedzam, że mieszanka jest paskudna w smaku) - inna znajoma twierdziła, że na ból głowy dobrze działa ciepło – należy owinąć głowę gorącym ręcznikiem
Sposoby te wypróbowałam na sobie ale nie działają przy moich ostrych bólach głowy.
Jednak przy lekkich bólach lepiej stosować środki naturalne niż truć się chemicznymi lekami.
4 odpowiedzi na “Bóle głowy 2-”
Tylko 1% bólów głosy ma swoje źródło w mózgu. Większość bólów głowy wynika z zalegania toksyn w organizmie.
W skutek chemicznego przetwarzania żywności zjadamy co roku 6-7 kg toksyn, które osiadają w tkankach i wywołują choroby.
Ból głowy, bezsensowność, problemy z trawieniem są pierwszym objawem, że coś jest nie tak. Na tym etapie badania jeszcze nic nie wykażą. Lekceważymy problem, bierzemy najwyżej środki likwidujące objawy, które wprowadzają do organizmu jeszcze więcej chemii. Początkowo organizm radzi sobie i wydala toksyny. Wkrótce jednak przestaje sobie radzić.
Dlatego trzeba zapobiegać chorobie w najwcześniejszym stadium. Najlepiej zacząć od oczyszczenia organizmu naturalnymi preparatami.
Przy Bólach migrenowych bardzo dobrym środkiem jest stosowanie okładów z glinki
którą możemy sami pozyskać w naturze .Stosujemy zimnie okłady na czoło .na tył głowy
(kark) ciepłe co najmniej przez godz pozostawiamy taki okład.
Dodatkowo pijemy mieszankę ziołową
1.babka lancetowata 30 gr
2.kwiat rumianku 30 gr
3.kwiat lipy 20 gr
4.ziele ruty 20 gr
Pijemy 3 razy dziennie po szklance zalewając 1 łyżkę tej mieszanki wrzątkiem
po naciągnięciu odcedzamy i pijemy .
Krzysztofie, może to być taka glinka zielona kupiona w aptece?
Innym sposobem na przegonienie bólu może być filiżanka b. mocnej kawy, np. espresso z sokiem cytrynowym. Koniecznie bez cukru. Kawa może działać uśmierzająco tylko u osób, które piją kawę sporadycznie.
Niektórzy polecają żucie naci pietruszki albo wypicie mocno posolonego rosółu (tylko kiedy ból się jeszcze nie rozhuśtał na dobre).
Hydroterapia też może być pomocna w początkowym stadium migreny. Lekarze polecaja naprzemienne okłady na kark z zimnej
i ciepłej wody, albo zanurzanie ramion w bardzo zimnej kąpieli.
Zawsze i wszędzie cuda działają relaksacyjne ćwiczenia np. Tai-Chi albo odprężająca joga.
Z leków naturalnych wymienilabym np.: odwar z kory wierzby (1-2 lyżeczki kory zalać szklanką zimnej wody, raz zagotowac i odstawic na kilka minut). Uwaga: kobiety w ciąży nie powinny pić tej herbatki. Dla osób, które mają niskie ciśnienie dobra jest herbatka z rozmarynu.