Amplifying lub amplifing (z ang. wzmocnienie) polega na zachwalaniu jakiejś marki lub towaru w Internecie, głownie na forach Internetowych, udając zachwyconego konsumenta. Są osoby zajmujące się tym zawodowo za niemałe pieniądze. Tego typu kampanie reklamowe mogą być zarówno pozytywne (zachwalanie) lub negatywne (zniechęcanie do konkurencji).
Amplifierzy wynajęci przez agenecje reklamowe rejestrują się na forach internetowych. Początkowo wypowiadają się jak zwykły uczestnik. Gdy już poznają uczestników i wtopią się pomiędzy nich, zaczynają pisać teksty zawierające ukryte reklamy.

Dzieje się tak dlatego, że bardziej wierzymy poradom znajomych niż tradycyjnej reklamie. Szczególnie duże zaufanie mamy do informacji zawartych w sieci. Okazuje się ze 73% konsumentów kupujących wybiera auto, korzystając z informacji witryn internetowych czy for dyskusyjnych.

Swoją drogą sama zastanawiając się nad zakupem jakiejś droższej rzeczy szukam informacji w sieci. Kiedyś trzeba było poświecić sporo czasu na chodzenia po sklepach, rozmowy ze sprzedawcami. Teraz znacznie łatwiej jest zrobić wywiad przed zakupem, szczególnie jeśli chodzi o rzecz, o której nie wiele wiemy. Najprościej wypisać hasło w google i wyszukać sobie strony i fora na dany temat.

Koleżanka ostrzegała mnie żeby nie wierzyć zbytnio wypowiedziom na forach internetowych, gdyż może to być kryptoreklama osób wynajętych przez daną firmę aby po cichu zachwalały dany towar.

Zawsze przed zakupem robię wywiad. Zamiast jeździć po sklepach, szukam informacji w sieci. Czytam blogi, strony fora. Szczególnie czytam opinie na porównywarkach cen. Typów urządzeń jest tak dużo, że bardzo trudno jest wybrać tan, który jest najbardziej dostosowany do moich potrzeb.

Ja zwracam głównie uwagę na szczegóły, szczegółowe działanie różnych funkcji danego urządzenia. Opinie generalnie pochwalne tylko skanuję. Jeśli opinii jest bardzo dużo czytam tylko te negatywne, żeby wiedzieć czego mogę się spodziewać.

Ostatnio zepsuła mi się wieża stereo, którą miałam kilkanaście lat. Muzyką trochę przestałam się interesować, sprzętem grającym też. Gdy zaszła potrzeba kupienia czegoś nowego, zupełnie nie wiedziałam czym się kierować. Największym problemem było dowiedzenie się jaka powinna być moc urządzenia aby dźwięk był odpowiednio głośny. Lubię czasem posłuchać głośnej muzyki i chcę aby urządzenie posiadało taką możliwość. Szukałam również, bezskutecznie, informacji czy takie urządzanie można podłączyć jednocześnie do TV i komputera.

Od paru lat Internet bardzo się komercjalizuje. Kiedyś mówiło się, że sieć nie jest dobrym źródłem zdobywania informacji bo wypowiadają się tu różni ludzie, nie koniecznie będący prawdziwymi specjalistami, i można się naciąć na nierzetelną wiedzę. Teraz jest gorzej bo coraz mniej ludzi bawi się produkowaniem się w sieci za darmo. Ludzie chcą zarabiać. Internet staje się coraz większym sklepem, gdzie znajdziemy coraz mniej informacji a coraz więcej opisów towarów na sprzedaż.

W końcu wybrałam sobie jakiś towar kierując się pochwalnymi opiniami oczywiście. Ale w sklepie go nie było, więc kupiłam inny, zachwalany przez sprzedawcę. Musiałam go zwrócić, gdyż był za cichy na moje potrzeby.

Wydaje mi się, że amplifing może czasem zmylić ludzi który kupują pod wpływem impulsu. Wystarczy zastanowić się co chcemy kupić i jakie cechy powinna mieć rzecz żeby spełniała nasze oczekiwania. Jeśli przeczyta się więcej wypowiedzi i opinii to można sobie wyrobić pogląd.

Amplifing jest dobrą metodą aby zareklamować własne produkty, wlasnego bloga czy stronę www; tyle że niestety bardzo pracochłonną i czasochłonną.